Opublikowany w Kosmetyki

Jak malować oczy, by wyglądały zniewalająco?

Makijaż oczu to najprostszy sposób na ozdobienie swojej twarzy. Dla większości kobiet ma największe znaczenie, tym bardziej, że makijaż ust dość szybko się ściera. Poza tym każda kobieta chce, by jej spojrzenie było olśniewające, a oczy – pięknie podkreślone. Jak to osiągnąć?

Kredka do powiek to podstawa

Nie da się ukryć, że najmocniej na wyrazistość makijażu oczu wpływają kreski na powiekach, warto więc zacząć je malować. Pasują one wszystkim kobietom i na wszelkie okazje, ale pod warunkiem, że dobrze się je dobiera – a możliwości jest wiele, nie jest to tylko standardowe obrysowanie całych oczu czarną kredką. Wybierać można różne kredki do oczu, nie tylko czarne, ale też brązowe, szare, a nawet we wszystkich innych kolorach. Warto też eksperymentować z różnymi rodzajami kresek, na przykład obrysowując oczy tylko częściowo.

Jakie cienie?

Wybór cieni to newralgiczna sprawa. Oczywiście jeśli najważniejszym elementem makijażu mają być kreski, sama kredka do oczu wystarczy. Gdy zaś chce się nałożyć cienie, ogólna zasada jest taka, by na dzień stosować jasne, naturalne kolory, a po ciemne sięgać dopiero wieczorem. Duże znaczenie ma też moda. Czasami modne są cienie mocno błyszczące, nawet z brokatem, a kiedy indziej, po zmianie trendów, matowe.

Ważne rzęsy

Ogromnie ważnym elementem makijażu oczu są też oczywiście rzęsy. Kiedy wykonuje się kompletny makijaż oczu, tym bardziej trzeba się na nich skupić, gdyż „giną” one przy cieniach i kreskach. Warto więc wcześniej użyć zalotki, by mocno je podkręcić, dzięki czemu też będą wydawać się dłuższe. Potem zaś warto użyć dobrego tuszu, najlepiej dającego tzw. teatralny efekt, czyli pogrubiającego i jednocześnie wydłużającego. Trzeba przy tym pamiętać, że już od dawna niemodne jest pozostawianie posklejanych rzęs. Muszą być one precyzyjnie rozdzielone, dlatego z ilością tuszu nie można przesadzać.